niedziela, 3 lipca 2016

Fasolowa rozkosz.

"Fasola polecana jest wegetarianom jako źródło białka, ma go bowiem więcej niż mięso (choć jest to białko uboższe w aminokwasy od zwierzęcego).
Czerwona fasola jest bogatym źródłem witamin z grupy B (głównie B1 - tiaminy, która działa antydepresyjnie, poprawia pamięć i logiczne myślenie).
Fasola jest ponadto bogata w potas, wapń i fosfor. Zawiera żelazo, kwas foliowy, selen oraz cynk.Roślina ma lekkostrawną skrobię i substancje hamujące rozrost tkanek nowotworowych a także błonnik, który pomaga usuwać z organizmu nadmiar cholesterolu."*

BEZGLUTENOWE BROWNIE**

Składniki (na 8 porcji):
1 średni banan
ekstrakt z wanilii
¼ szklanki miodu lub syropu klonowego
2 szklanki czerwonej fasoli
4 łyżki naturalnego kakao
1 szczypta soli
½ szklanki migdałów (możesz dodać również ulubione orzechy)
¼ szklanki wiórków kokosowych
1 łyżka siemienia lnianego lub chia
oliwa z oliwek


Sposób przygotowania:
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza.
Spryskaj lub posmaruj płaską i szeroką formę do pieczenia oliwą z oliwek.
Umieść w robocie obranego banana, ekstrakt z wanilii i miód, dokładnie zmiksuj.
Dodaj czerwoną fasolę, kakao i sól, miksuj do uzyskania całkowicie gładkiej masy.
Przełóż czekoladową masę do miski, a w robocie kuchennym umieść migdały i wiórki kokosowe (nie musisz myć robota kuchennego).
Miksuj orzechy do pożądanego stopnia zmielenia.
Dodaj do masy czekoladowej zmielone orzechy i siemię lniane.
• Wymieszaj zawartość miski i przełóż masę brownie do przygotowanej formy do pieczenia.
Wstaw ciasto do piekarnika na 30-35 minut.


Ja wprowadziłam drobne modyfikacje:
Jak widać na zdjęciu zrobiłam to w formie babeczek :)
Nie dodałam ekstraktu z wanilii (po prostu zapomniałam kupić)
Nie dodałam również migdałów, ponieważ je także zapomniałam kupić (następnym razem zrobię liste zakupów ^^)

Chodzi o to, że do środka możecie dodać co lubicie, a jeżeli nie macie, któregoś z dodatku, to nic się nie stanie :) Dałam też trochę więcej miodu, ale z tym uważajcie, bo były mega słodkie.
Wyszło super, po ostygnięciu mi smakowały bardziej. Nie musicie martwić się o fasolę, jej w ogóle nie czuć!
Jeżeli ciacho będzie dla Was trochę za suche, możecie zmiksować np. truskawki i polać ciasto/babeczkę, też pysznie :) 


Jak zrobicie to pochwalcie się jak wyszło i czy smakuję!!!



** Przepis od Katarzyna Świderska, z grupy CLEAN EATING by Gruszecka na fb (warto się zapisać, członkowie dodają super przepisy!).



PS. Postaram się co niedzielę dodać jakiś fajny, wypróbowany przepis, a inne posty będą, tak jak poprzednie, co czwartek. Zapraszam do czytania i sprawdzania pyszności :)
Linkujcie swoje blogi w komentarzach, chętnie zobaczę co robicie!

2 komentarze: